Nie stać Cię na brak marketingu

Foto: NordWood Themes / Unsplash 

Prowadzenie firmy bez marketingu jest jak organizowanie imprezy bez zapraszania gości. Możesz mieć najfajniejszego dj’a, najsmaczniejsze przekąski, najlepsze drinki i najbardziej Instagramowy lokal, ale jeśli nikt nie wie o Twojej imprezie to się nie pojawi, i zostajesz sam_a na parkiecie.

Nadal dość często spotykam się z sytuacją, w której właściciele firm powtarzają jak mantrę: “ sprzedaż to generują nam handlowcy, a marketing to tylko niepotrzebny wydatek”. Czy mają rację?

Marketing czyli co?

 

Czym tak naprawdę jest marketing? I dlaczego tak wielu kojarzy go z wciskaniem niepotrzebnych nam rzeczy? Według guru marketingu, Setha Godina, autora książki „To jest marketing!” – „(…) marketing wprowadza zmiany. To przedstawienie pomysłu, produktu lub usługi komuś, kto tego potrzebuje i zaoferowanie mu pomocy.” Nie jest to zatem nachalne namawianie ludzi na naszą ofertę czy utrzymanie ich uwagi za wszelką cenę, z wykorzystaniem metod z dziedziny psychologii, czyniąc z nich niejako uzależnionych zakładników. Marketing to odpowiedź na realną potrzebę, bez manipulacji czy technik perswazyjnych.

Marketing w firmie

 

Dość często spotykam się z przekonaniem u właścicieli firm, że marketing to tylko wydatek. Może dlatego, że nie domyka bezpośrednio sprzedaży? Może też dlatego, że marketing nie otrzymuje premii za dostarczenie potencjalnego klienta do handlowca, i właścicielowi wydaje się, że cała “robota” to zasługa działu sprzedaży? Może też dlatego, że często dokopanie się do źródła pochodzenia klienta jest dość utrudnione? 

Co zatem z dobrze działającą stroną internetową, komunikacją w social mediach, współpracą z inluencerami czy wysyłką newslettera do bazy klientów? Nawet jeśli zostawiasz sobie “tylko” sprzedawców do zdobywania klientów to kto przygotuje im katalogi z ofertą? Kto zadba o aktualne  informacje na stronie internetowej czy w social mediach? Kto przygotuje stoisko na targi i opis firmy zachęcający do odwiedzenia? Kto podpowie co robi konkurencja i w czym tak naprawdę jesteście lepsi? 

Bolesne porażki

Może pamiętasz Orbis Travel, swego czasu najbardziej prestiżowe biuro podróży w Polsce?  Z powodu braku przemyślanej strategii oraz chaotycznych działań marketingowych, Orbis Travel stało się tylko jednym z wielu podmiotów na rynku turystycznym, aż w kilka lat później zniknęło z rynku. 

Podobny los spotkał też kultowe Pewexy. Ich właściciele nie mieli pomysłu jak wykorzystać potencjał marki, a swego czasu był ogromny!

Inspiracje

Z drugiej strony, są też firmy które potrafią doskonale “w marketingu”. Świetnym przykładem może być Red Bull, który buduje świadomość swojej marki, nie skupiając się na bezpośredniej reklamie swojego produktu. Ich materiały są zaprojektowane tak, aby przede wszystkim dostarczać przyjemność czytelnikowi, a nie na siłę promować napój energetyczny. Marka pokazuje to co interesuje jej odbiorców, w tym ekstremalne sporty, imprezy muzyczne, dynamiczny styl życia.

Red Bull nieustannie podtrzymuje wysoki standard swoich treści, nie ulegając pokusie publikowania materiałów przypadkowych czy niskiej jakości.

Bo marketing jest obecny tam, gdzie spędzają czas Twoi klienci, uważnie ich słucha i wyciąga wnioski, aby ostatecznie dostarczyć im to, co jest im potrzebne, bynajmniej nie skupiając się na sobie.

 

ps. Czy nadal masz pewność, że stać Cię na organizowanie imprezy tylko dla siebie?